Subscribe and Follow

12.4.13

turkus

Pierwszy raz gdy stanęliśmy nad Bosforem było buro, mgliście i jakoś nie szczególnie zachęcająco. Wszystko się jednak zmienia gdy tylko słońce wyjrzy zza chmur. Wody cieśniny przybierają wtedy cudny turkusowy kolor. Zawdzięczają go ponoć mikroorganizmom specyficznym tylko dla tego akwenu. Mimo, że Stambuł odwiedzaliśmy w lutym, to na kilka dni doświadczyliśmy pięknej słonecznej pogody, można było nawet rozpiąć kurtkę :)

Zza promu wychyla się dzielnica Galata.

Z Eminonu widok na Azjatycką część Stambułu.

Sztampa pocztówkowa, czyli wieża Galata i most.

A potem popłyneliśmy promem na Kadikoy (Azja).


6 komentarzy:

  1. ależ Ci zazdroszczę tego wypadu! super :)
    fotki świetne, niejedna nadaje się na pocztówkę :P

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne miasto i piękne zdjęcia! szczególnie dwa ostatnie mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnie to moje naj, naj z obydwu klisz jakie mam :)

      Usuń
  3. ach ten Bosfor... :) ile osób straciło dla niego głowę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) Ja jestem zachwycona jak klisza świetnie chwyciła ten kolor, bez obróbki i proszę prima!

      Usuń

Instagram