No to nareszcie, witam po przerwie. Ruszamy ze Stambułem. Będzie misz masz, trochę sztampy, naprawdę sporo zdjęć, pewnie aż do znudzenia. Muszę powiedzieć, że jestem z tych ujęć bardziej zadowolona niż z tego co złapałam aparatem cyfrowym. Może to dlatego, że każde zdjęcie wymaga większego skupienia i dłużej chwili przemyślenia kadru? A może to po prostu magia kliszy, a może samo zachwyt? Nie wiem, sami oceńcie. Na zaostrzenie apetytu:
piękne! czekam z niecierpliwością na więcej!
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje analogi =)
Dziękuję bardzo :) Już w poniedziałek kolejne zdjęcia.
Usuńzaostrzył się niesamowicie, ja myślałam, że poleci seria zdjęć, a tu 1!! czekam! :)
OdpowiedzUsuńhaha :) będzie krótkimi seriami jak zwykle ja. Tylko zamiast co trzy dni będą zdjęcia co drugi dzien :)
Usuńja mysle ze to magia analogow :D nie zrobisz szybko takiej fotki cyfrowka! ahh stesknilam sie za analogiem, ale jakos zapominam moje ciagle zabierac ze soba..
OdpowiedzUsuńczekam z niecierplliwoscia na wiecej zdjec!
Dzięki :) już jutro rano :)
Usuńpiękne zdjęcie! takie pocztówkowe :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) mówiłam -sztampa :P
Usuń